- 25 dag białej drobnej fasoli (użyłam fasoli od Haliny)
- 2 ziemniaki
- listek laurowy
- 1/2 główki małej kapusty włoskiej
- 1/4 bulwy selera
- 2 marchewki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 1/2 łyżeczki suszonego cząbru
- szczypta chili
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 500 ml bulionu warzywnego lub mięsnego
- puszka pomidorów bez skórki
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
Wykonanie:
Fasolę namoczyć na całą noc. Odcedzić, wlać świeżą wodę, włożyć listek laurowy (np. NMR) oraz obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotować, aż fasola będzie miękka. Ponownie odcedzić, zachowując wywar. Połowę fasoli zostawić w całości a połowę rozgnieść widelcem lub zmiksować. Kapustę pokroić w cienkie paski. Obraną marchewkę pokroić w talarki, seler w kostkę. Cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Na patelni rozgrzać oliwę. Na małym ogniu zeszklić cebulę. Dodać kapustę, czosnek, szczyptę chili, słodką paprykę, tymianek i cząber - mieszając krótko przesmażyć. Przełożyć do garnka. Wlać bulion, 1-2 szklanki wody z gotowanej fasoli i pomidory. Posolić. Doprowadzić do wrzenia i gotować ok. 30 minut. Dodać fasolę (całą i zmiksowaną), gotować parę minut.
Idealna gdy tak zimno na dworze :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, dobrze rozgrzewa :)
UsuńZjadłabym talerzyk takiej zupki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)