- 4 arkusze glonów Nori Gold
- ryż do sushi Okomesan
- chrzan wasabi łagodny
- opakowanie paluszków krabowych
- 10 dag łososia wędzonego na zimno
- pół ogórka długiego
- sos sojowy
Zalewa do ryżu:
- 5 łyżek octu winnego
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
Wykonanie sushi:
1. Ryż ugotować według przepisu na opakowaniu. Po przełożeniu do misy i skropić zalewą, przygotowaną z octu, cukru i soli (składniki te wymieszać i podgotować, ostudzić). Wymieszać delikatnie.
2. Na arkusz nori kładziemy cienką warstwę ryżu.
3. Na środku smarujemy bardzo cieniutki pasek wasabi. (jeśli ktoś lubi ostrzejszą wersję można posmarować więcej).
4. Ogórek umyć i podzielić wzdłuż na ósemki. Odciąć część z pestkami.
5. Przy brzegu układać pasek łososia lub dwa paluszki krabowe oraz ogórka.
6. Zawijać nori w rolkę przykrywając ogórka i rybę. Można robić to matą albo rękoma.
7. Rolkę kroimy na kawałki zwilżając nóż osoloną wodą.
8. Postępujemy podobnie z pozostałymi glonami.
9. Gotowe sushi podawać z sosem sojowym.
Do przygotowania sushi użyłam produktów ze sklepu Kuchnie Świata:
1. Ryż do sushi Okomesan, który bardzo polecam. Jest bardzo dobrej jakości. Klei się tak jak powinien, czyli do glonów a nie do rąk. Owszem do rąk także się troszkę klei, ale wystarczy zwilżyć lekko ręce osoloną wodą i już się nie klei. Dobrze się rozprowadza po glonach i jest smaczny. Aktualnie w sklepie trwa promocja na ryż do sushi. Można go kupić po rewelacyjnej cenie 17,60 za kg + imbir gratis. Ryż nie przypala się do garnka i co najważniejsze sushi się nie rozpada.
2. Glony Nori Gold, które się nie rozrywają podczas przygotowania sushi. Po przygotowaniu, w trakcie krojenia także nie pękają. Kolejną ich zaletą jest to, że nie wydzielają intensywnego zapachu alg.
3. Chrzan wasabi łagodny, trzeba uważać z jego użyciem ponieważ, mimo, że łagodny, jest bardzo ostry.
1. Ryż ugotować według przepisu na opakowaniu. Po przełożeniu do misy i skropić zalewą, przygotowaną z octu, cukru i soli (składniki te wymieszać i podgotować, ostudzić). Wymieszać delikatnie.
2. Na arkusz nori kładziemy cienką warstwę ryżu.
3. Na środku smarujemy bardzo cieniutki pasek wasabi. (jeśli ktoś lubi ostrzejszą wersję można posmarować więcej).
4. Ogórek umyć i podzielić wzdłuż na ósemki. Odciąć część z pestkami.
5. Przy brzegu układać pasek łososia lub dwa paluszki krabowe oraz ogórka.
6. Zawijać nori w rolkę przykrywając ogórka i rybę. Można robić to matą albo rękoma.
7. Rolkę kroimy na kawałki zwilżając nóż osoloną wodą.
8. Postępujemy podobnie z pozostałymi glonami.
9. Gotowe sushi podawać z sosem sojowym.
Do przygotowania sushi użyłam produktów ze sklepu Kuchnie Świata:
1. Ryż do sushi Okomesan, który bardzo polecam. Jest bardzo dobrej jakości. Klei się tak jak powinien, czyli do glonów a nie do rąk. Owszem do rąk także się troszkę klei, ale wystarczy zwilżyć lekko ręce osoloną wodą i już się nie klei. Dobrze się rozprowadza po glonach i jest smaczny. Aktualnie w sklepie trwa promocja na ryż do sushi. Można go kupić po rewelacyjnej cenie 17,60 za kg + imbir gratis. Ryż nie przypala się do garnka i co najważniejsze sushi się nie rozpada.
2. Glony Nori Gold, które się nie rozrywają podczas przygotowania sushi. Po przygotowaniu, w trakcie krojenia także nie pękają. Kolejną ich zaletą jest to, że nie wydzielają intensywnego zapachu alg.
3. Chrzan wasabi łagodny, trzeba uważać z jego użyciem ponieważ, mimo, że łagodny, jest bardzo ostry.
Sushi uwielbiam i często sama je robię. Za produktami do niego z Kuchni Świata jednak nie przepadam. Są droższe niż wielu innych firm, a i jakość ich też często pozostawia wiele do życzenia. A wasabi polecam w proszku- jest tańsze i lepiej się przechowuje od tego w paście :)
OdpowiedzUsuńZ produktów, które wykorzystałam, jestem bardzo zadowolona :)ale dziękuję za wskazówki :)
Usuńnigdy nie jadłam sushi...wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, ja przed pierwszym razem miałam stracha ;) a teraz uwielbiam sushi :D
UsuńWygląda fantastycznie! Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam sushi...
OdpowiedzUsuńDziękuję :) pierwszy raz robiłam. Spróbować koniecznie musisz :)
Usuńbleee
OdpowiedzUsuńHehe raczej mniam :D
UsuńJa też często w domu robię, kilka z nich jest u mnie na blogu. Zapraszam po inspirację :)
OdpowiedzUsuńDziękuję... Twoje sushi jest takie piękne :)
UsuńDałaś za grubą warstwę ryżu...
OdpowiedzUsuńDla mnie była odpowiednio cienka :) Sushi dobrze się zawijało :)
Usuń