Składniki:
- 1 l wody
- 5 łyżek suszonych buraczków ( u mnie Marsyl)
- 250 ml kiszonego barszczu czerwonego ( użyłam barszczu z Kochanowa)
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- 1 kostka mięsna
- garść majeranku
- sól i pieprz
Wykonanie:
Kostkę mięsną, ziele i liście laurowe i zagotować w wodzie wraz z buraczkami suszonymi. Po 30 minutach wlać kiszony barszcz oraz dodać przetarty w ręce majeranek. Dodać pieprz i sól i podgrzewać jeszcze chwilę na małym ogniu, lecz nie gotować. Tak przygotowany barszczyk podawać gorący.
Idealny do:
Krokiety z jajkiem i pieczarkami
Uwielbiam taki domowy barszczyk ;)
OdpowiedzUsuńDomowy najlepszy, a nie jakieś proszkowe...
UsuńUwielbiam :) A szczególnie w okresie zimowym
OdpowiedzUsuńWłaśnie,a czemu suszone?
OdpowiedzUsuńAkurat takie miałam w kuchni pod ręką, gdy zachciało mi się barszczyku. ;) Oczywiście można świeże buraczki, jak najbardziej, będą się one po prostu dłużej gotowały.
UsuńMożna w domu zrobić własny zakwas z czerwonych buraków co skróci czas przygotowania
OdpowiedzUsuńa i smak jest lepszy-proszki=chemia.Serdecznie pozdrawiam.