Ciasto:
- 4 żółtka
- pół szklanki cukru
- 1,5 szklanki mąki
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 g masła
Beza:
- 4 białka
- pół szklanki cukru
Warstwa czerwona:
- 2 galaretki truskawkowe lub wiśniowe
- truskawki
Warstwa biała:
- puszka mleczka kokosowego (min. 82%)
- 2 łyżki cukru pudru
- łyżka żelatyny
Wykonanie:
Składniki na ciasto wymieszać dobrze i zagnieść ciasto. Jeśli za rzadkie dosypać troszkę mąki. wyłożyć na okrągłej formie i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 40 minut.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier. Gdy masa będzie błyszcząca i gęsta to znak że jest gotowa. Na papierze do pieczenia narysować okrąg mniejszy nieco od formy w której piekło się ciasto i wyłożyć białka. Piec w 150 stopniach przez 90 minut.
Przygotować galaretkę używając tylko połowę wody podanej w przepisie. Truskawki umyć dokładnie i osuszyć. Wyłożyć je jedna obok drugiej na upieczonym i ostudzonym spodzie. Gdy galaretka zacznie tężeć wylać na truskawki.
Schłodzone mleczko kokosowe ubić dodając powoli cukier. Można zebrać z puszki tylko twardą część, wtedy masa będzie gęstsza, ale ja ubiłam wszystko co było w puszce. na koniec dodać żelatynę rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody.
Wyłożyć na stężoną galaretkę. Od razu ułożyć upieczoną bezę.