- Ciasto
- 400 g mąki pszennej typ 450
- 40 g świeżych drożdży
- 4 łyżki cukru trzcinowego
- 200 ml ciepłego mleka
- 70 g masła roztopionego
- 2 łyżki oleju
- 1 jajko i 1 żółtko
- białko do posmarowania bułeczek
- szczypta soli
3. Kruszonka
- 75 g mąki
- 50 g cukru
- 40 g zimnego masła lub margaryny do pieczenia
Przygotować zaczyn w dużej misce z 1 łyżki mąki, 1 łyżki cukru, 1 łyżki mąki i drożdży. Wszystko dobrze wymieszać,
przykryć ściereczką i odstawić na ok 15 minut do wyrośnięcia. Gdy zaczyn powiększy swoją objętość dodać przesianą mąkę, sól, resztę cukru, masło, olej oraz mleko i rozkłócone jajko z żółtkiem. Wyrobić ciasto. Ręką wyrabiałam ok. 15 minut, tak aby ciasto odchodziło od ręki i było pulchne. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 60 minut przykrywając ściereczką. W międzyczasie można zagnieść kruszonkę z podanych składników. Wstawić ją do lodówki. Jagody wymieszać z cukrem i budyniem. Gdy ciasto wyrośnie podzielić je na ok. 12 - 14 placuszków. Na każdy z nich wyłożyć porcję jagód i dokładnie zlepić formując bułeczki. Na blaszce wyłożyć papier do pieczenia i ułożyć bułeczki. Pozostawić na ok. 15 minut do wyrośnięcia. Nagrzać piekarnik do 180 stopni. Białkiem posmarować bułeczki i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika i piec ok. 25 - 30 minut aż się zarumienią. Po upieczeniu zostawić do ostygnięcia.
jeszcze w tym roku nie jadłam i aż mi ślinka pociekła:)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba koniecznie spróbować sezon na jagody już się rozpoczął :)
Usuń